poniedziałek, 16 lipca 2012

Nowa płyta Medium jesienią 2012

za: fan page Medium na facebook
"W najbliższą środę o godzinie 23.00 zaprezentujemy pierwszą część specjalnego videowywiadu jaki kanał Asfalt TV przeprowadził z Medium na temat powstającej właśnie teraz nowej płyty artysty. Album ukaże się nakładem Asfalt Records na jesieni 2012, a zarówno jego tytuł jak i inne szczegóły wydawnictwa pozostają na razie tajemnicą. Część z tych informacji zostanie ujawniona osobiście przez Medium w trakcie wywiadu..."
Taka informacja ukazała się przed chwilą na facebookowym profilu Medium. Okazuje się więc, że po wydaniu w poprzednich roku świetnej i dobrze przyjętej "Teorii Równoległych Wszechświatów" Piotrek nie próżnował i po - plus/minus - dwunastu miesiącach dostaniemy od niego nowy krążek. Jestem jego dużym fanem od roku 2008, kiedy to wypuścił "Seans Spirytystyczny", dlatego też nie mogę się nie cieszyć z tego powodu. Jedna rzecz mnie jednak trochę martwi...
Zapowiedziana płyta będzie trzecią kolejną wydaną rok po roku. Od "Alternatywnego Źródła Energii" w roku 2010, przez wspomnianą już "Teorię...", aż do wydawnictwo o nieznanym jeszcze tytule. Częstotliwość ukazywania się nowych płyt od reprezentanta Kielc niebezpiecznie więc zaczyna przypominać... historię O.S.T.R.'a, który wydając płytę raz na dwanaście miesięcy doprowadził do swoistego przesycenia własną osobą. Nie uniknął przy tym też popadnięcia w banał i zwyczajną nudność swoich kawałków. A nie muszę przecież przypominać, że Adam z Łodzi to osoba, którą Medium od początku swojej przygody muzycznej się mocno inspirował i z którą obecnie mocno współpracuje.
Boję się więc, że Mediuma może dopaść syndrom starszego kolegi z Asfaltu, który wypuszczając masowo kolejnej płyty zniechęcił w ten sposób do siebie jakąś część słuchaczy. Oczywiście, że artystyczna płodność rapera powinna cieszyć. Zwłaszcza tak dobrego, jak Medium. Wiem też, że póki co, jest to spore czepialstwo z mojej strony, bo jak można mówić o przesyceniu kimś, kto wydał jak na razie tylko 3 płyty? Na dodatek płyty, z których każda była zupełnie odmienna i w żaden sposób żadna nie kopiowała poprzedniczek. Zauważam po prostu pewną tendencję.
"Teoria..." była czymś niespotykanie świeżym i nowym na polskiej scenie rapowej. Z ciekawością czekam na to, co tym razem zaprezentuje nam Medium. Mocno wierzę w to, że i tym razem pokaże coś, co ciężko znaleźć gdziekolwiek indziej, a nową płytą jeszcze mocniej ukorzeni swoją pozycję w polskim rapie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz